czwartek, 16 kwietnia 2015

Elisabet Omsèn, Eva Lindegren, Pappa sitter i fengsel. Kajsa Næss, film Du velger selv


Kadr z filmu Du velger selv.

Zazwyczaj książki przyciągają mnie okładkami i nazwiskami autorów. Tym razem moją uwagę przykuł tytuł: Pappa sitter i fengsel, który znaczy po polsku „Tata siedzi w więzieniu”.  Przyznajcie, że nie jest to zachęcający tytuł książki dla dzieci.
Książka
Książka jest opatrzona - na okładce i na stronie tytułowej - sporą ilością odnośników i informacji, z których jeszcze przed lekturą, można dużo dowiedzieć się o publikacji.
Pappa sitter i fengsel szwedzkich autorek Elisabet Omsèn (tekst) i Evy Lindegren (ilustracje) to książka, która została oparta na prawdziwej historii i wydana przy wsparciu trzech organizacji (m.in. FFP pracującej z rodzinami więźniów). Jest więc jasne, że mamy tu do czynienia z projektem o charakterze społecznym, który powstał prawdopodobnie na zamówienie.
A skoro tak, to czy powinniśmy tę książkę traktować poważnie? Może należy tylko wpisać na niej numer katalogowy i z poczuciem „dobrze spełnionego obowiązku” wcisnąć ją na najdalszą półkę w bibliotece? 
 
Otóż nie. Mimo, że jestem zwolenniczką literatury oryginalnej i ambitnej, to mam szacunek dla tych, którzy przyczynili się do powstania tej książki. Przed osobami, które zauważyły grupę dzieci, mierzących się na co dzień z problemem: „Mój tata (lub moja mama) siedzi w więzieniu”.  Jak przeczytałam na okładce, w Norwegii problem ten dotyczy około 6-9 tysięcy dzieci. Patrząc na sprawę statystycznie nie jest to duża grupa w ponad pięciomilionowym kraju.  A jednak upomniano się o nią i storzono książkę, która może pomóc w trudnej sytuacji.

Bohaterem Pappa sitter i fengsel jest sześcioletni Jonas, którego tata odsiaduje wyrok za napad na bank. Trafił tam przed urodzeniem Jonasa, co znaczy, że dla małego bohatera tata siedzi za kratkami całe życie, i że nigdy nie widział go na wolności. Tata nie usprawiedliwia się przed synkiem, tłumaczy, że postąpił źle i głupio. Jego przestępstwo wpływa negatywnie na rodzinę, rodzice rozwiedli się, a Jonas przychodzi w odwiedziny do taty z babcią. Opis jednych z takich odwiedzin buduje całą akcję opowieści. Książka spełnia przede wszystkim rolę informacyjną, autorka dokładnie przedstawia procedurę odwiedzin, wygląd celi, zachowanie strażników itp. Relacjonuje to prostym językiem dostosowanym do poziomu dzieci, rzeczowo i klarownie. Nie ma tu zbyt wielu szczegółów, dokładnie tyle, ile trzeba, aby dziecko zrozumiało podstawowe zasady i oswoiło swój lęk przed obcym światem więziennym.
Oswojenie lęku, dokonuje się przez wiedzę i szczere podjęcie tematu, w którym zwrócono uwagę na aspekty psychiczne, a przede wszystkim uczucia z jakimi musi sobie poradzić dziecko pozbawione ojca. Mówi o tym m.in. wstęp: „Barn kan rammes hardt når en av deres foreldre kommer i fengsel. De kan oppleve sorg, savn og skam” (Dzieci mogą być mocno zranione, kiedy rodzice idą do więzienia.  Mogą przeżywać smutek, tęsknotę, wstyd). Takie uczucia towarzyszą również bohaterowi książki. Na rysunku, który przynosi tacie w podarunku zapisuje zdanie: „Jeg savner deg” (tęsknię za tobą).
Książka nie jest arcydziełem, ani tekst, ani rysunki nie są wybitne. Określiłabym je mianem „przyzwoicie przeciętnych”. Ale w tym przypadku nie to jest najważniejsze.

Film
W krótkim czasie po przeczytaniu książki trafiłam na norweski film poświęcony tej samej tematyce.
Du velger selv (Ty decydujesz) autorstwa Kajsy Næss to 15-minutowy dokument zrealizowany w roku 2013. Film był pokazywany na 35 festiwalach na świecie i zdobył kilka znaczących nagród. Reżyserka, którą ma na swoim koncie wiele ciekawych filmów krótkometrażowych podjęła się trudnego, jak sama przyznała w wywiadzie, zadania przedstawienia pięciu autentycznych historii dzieci, których ojcowie siedzą w więzieniu. Bohaterowie są autentyczni, ale w filmie pozostają anonimowi.  Słyszymy ich głosy (autentyczne fragmenty wywiadów, jakie przeprowadziła autorka z nimi), ale na obrazku widzimy narysowane postacie. Næss stosuje technikę kolażową: postacie dzieci są narysowane (technika rysunkowa), tło jest trójwymiarowe i tworzy scenerię, w której wykorzystano w ciekawy sposób m.in. papier (technika przedmiotowa).  Wypowiedzi dzieci są dodatkowo ilustrowane/ dopowiadane przez czarno-białą animację o charakterze symbolicznym, która przedstawia m.in. przebijające się przez papier zarysy linii, krat (technika: animacja materiałów sypkich). To znakomite dopełnienie fragmentu dziecięcych opowieści o tym, jak wygląda więzienie.

Kadr z filmu Du velger selv.

Autorka filmu przyznała w wywiadzie, że obawiała się rozmawiać z dziećmi na tak bolesny temat. W tym celu poprosiła nawet o pomoc Ingrid Gąskę, autorkę filmów dokumentarnych, która miała większe doświadczenie w przeprowadzaniu wywiadów. Rozmowy z dziećmi okazały się jednak łatwiejsze niż się spodziewała. Dzieci mówiły otwarcie i szczerze i miały dużą świadomość swojej sytuacji. Chętnie również podejmowały ten temat.
Nie znaczy to jednak, że ich opowieści są łatwe  i radosne. We wszystkich wypowiedziach pojawia się kilka wspólnych wątków: moment, kiedy dowiedziały się, że tata jest w więzieniu, sytuacje, kiedy musiały o tym powiedzieć swoim kolegom i koleżankom, odwiedziny w więzieniu, odrzucenie przez rówieśników, własne uczucia, marzenia lub wspomnienia o spędzaniu wspólnego czasu z tatą.
Z filmu przebija smutek i samotność tych dzieci. Odrzucenie przez środowisko i konieczność radzenia sobie z własnymi, często sprzecznymi uczuciami: np. smutkiem i złością na ojca. Bohaterowie filmu znaleźli się w sytuacji przedwczesnej, wymuszonej dorosłości. I wszyscy próbują dzielnie sprostać tej sytuacji. Nie ulega jednak wątpliwości, że tracą w część dzieciństwa, a w szczególności jego podstawę, którą powinno być poczucie bezpieczeństwa.
Muszę powiedzieć, że do tej pory nie miałam świadomości istnienia tego problemu i jego skali. Problem dotyczy wszak nie tylko dzieci, ale również całych rodzin. Odsiadywanie kary więzienia przez rodzica ma znaczące negatywne konsekwencje, tak w wymiarze jednostkowym, jak i społecznym. To rana, która boli. Warto znaleźć jakieś środki „przeciwbólowe”. Takim środkiem może być właśnie książka lub film.

Byłoby świetnie, gdyby również w Polsce, podjęto ten temat. Statystycznie rzecz biorąc, w ponad 38- milionowej Polsce jest znacznie więcej niż w 5-milionowej Norwegii dzieci cierpiących z tego powodu, że jedno z ich rodziców odsiaduje karę więzienia.

Film można zobaczyć http://www.aftenposten.no/webtv/#!/video/100164/dokumentar-er-redd-for-at-pappa-tror-at-jeg-ikke-liker-ham
Wywiad z Kajsą Næss pt. Tøff nok – en samtale med regissør Kajsa Næss om Amanda-nominerte Du velger selv na stronie http://montages.no/2013/08/toff-nok-en-samtale-med-regissor-kajsa-naess-om-amanda-nominerte-du-velger-selv/

Pappa sitter i fengsel, basert på en sann historie, Elisabet Omsèn, Eva Lindegren (ill.), oversattt av Myriam H. Bjerkli, LIV Forlag, 2014.
Język: norweski (bokmål) – tłumaczenie ze szwedzkiego.

Du velger selv  film Kajsy Næss, 2013.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz